sobota, 25 maja 2013

Dobra na początek cześć. Co dziś się działo? No właśnie działo się. Moja nazwijmy to "przyjaciółka" rozpuściła cudowną ploteczkę na mój temat. Myśląc, że ruszy mnie tak dobitnie. A tutaj z mojej strony totalny zlew w tym temacie. Sądzę, że ją bardziej dotknęło to co zrobiła. Nie wiem co ona sobie w ogóle myślała...W zasadzie to chyba nie myślała. Plotka zaszkodziła bardziej jej niż mi. Ja wyszłam na tą dobrą, choć to ja zawsze jestem ta "zła". I w sumie się cieszę z takiego obrotu sprawy. Nie żebym była jakaś zołza czy coś, ale dobrze jej tak.
____________________________________________________________
 Kocham taki styl, jaram się nim na maksa. Mmm....



A Was jaki styl ubierania zachwyca? Dajcie znać.:)

Peace and love.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz coś obraźliwego napisać to lepiej nie pisz.
Peace and love :)